niedziela, 12 stycznia 2014

7. Zawsze musisz dostać to czego chcesz?

" Nie ładnie to tak zamykać komuś drzwi :) Chyba się nie denerwujesz, że cię pocałowałem. Najwyraźniej ci się podobało, a ja nie mam zamiaru zapomnieć. Przyjdę jutro, dobranoc x" Boże, on nie da mi spokoju! Nikt go tu nie zapraszał. "Nie wpuszczę Cie do domu." Odpisałam i odłożyłam telefon na bok, rozluźniając mięśnie. "Jeszcze zobaczymy, kotku" Jak on mnie denerwuje, jak ten chłopak mnie denerwuje! Umyłam całe ciało i położyłam się spać, uprzednio logując na Twitter'a. Przeglądnęłam kilka postów i zasnęłam.

Przeciągnęłam się leniwie spoglądając na telefon. Była 09.30, nie wiem o której Harry raczy się pojawić. Wstałam z łóżka i zaczęłam pucować dom. Nie pamiętam, kiedy ostatni raz tu sprzątałam. Nie miałam czasu, ostatni miesiąc był dość pracowity. Po skończonej pracy poszłam się trochę ogarnąć. W końcu nie przywitam Hazzy w samej piżamie. Poszłam do mojej garderoby, wybrałam ten zestaw <KLIK> Włosy spięłam w wysokiego kucyka i zrobiłam lekki makijaż. Zeszłam na dół i mijając okno zobaczyłam Harry'ego, który zmierzał w stronę bramki. Podeszłam do drzwi i je otworzyłam. Loczek trzymał rękę z górze, chyba chciał zapukać, ale go wyprzedziłam.
- Ktoś tu na mnie czekał.- Uśmiechnął się szeroko.
- Chciałbyś, przez przypadek przechodziłam obok okna i cie zobaczyłam.- Powiedziałam z pożałowaniem.
- Jasne...
- Musisz mnie już w drzwiach denerwować?- Na mojej twarzy pojawił się grymas.
- Wpuścisz mnie, czy będę tak stał w progu?- Rozglądnął się.
- Chyba nie mam wyboru.- Cofnęłam się, robiąc mu miejsce i otwierając szerzej drzwi. Harry wszedł do środka. Oglądał dokładnie każde pomieszczenie.
- Chcesz coś do picia?- Pokręcił przecząco głową, a ja usłyszałam dzwonek telefonu. Spojrzałam na wyświetlacz, widniało na nim zdjęcie Gabrielle.
- Przepraszam.- Powiedziałam powiedziałam do chłopaka wychodząc z kuchni, w której się znajdowaliśmy i odebrałam.
- Słucham?
- Natalie, tu Gab.- Usłyszałam śmiech w głosie dziewczyny.
- Wiem, co jest?
- Nat wiem, że masz wolne, ale jutro musisz pójść na sesję do dość znanej gazety. Będziesz ją miała z jakimś zespołem, a później wywiad. Dasz radę, czy mam wszystko odwołać?
- Nie no, jak muszę to pójdę.- Westchnęłam.
- Świetnie! Jak coś, dzwoń. Do usłyszenia.
- Pa.- Uśmiechnęłam się i wróciłam do pomieszczenia, gdzie powinien być Harry. No właśnie, powinien, ale go tu nie ma. Weszłam po schodach na górę i po kolei do różnych pokojów. Znalazłam go w swojej sypialni.
- No i co tutaj robisz?!- Skrzyżowałam ręce na piersi.
- Zwiedzam.- Loczek odwrócił się w moją z dużym uśmiechem.- Kto dzwonił?
- A co cię to obchodzi?! Moja sprawa z kim rozmawiam! Dla twojej wiadomości nie powinieneś tu być. To jest moja sypialnia i moja przestrzeń osobista! Bez mojego pozwolenia nikt tu nie wchodzi!- Wyprowadziłam Hazzę z pomieszczenia.
- Tak tu kiedyś wejdę, razem z tobą.- Przybliżył się.
- Nie bądź taki pewny siebie.- Odburknęłam i zeszłam na dół, znowu byliśmy w kuchni. Harry usiadł na krześle i obserwował rybki w akwarium.
- No to powiesz mi kto dzwonił?- Jeździł palcem po szybie.
- Moja menadżerka. Mam jutro wywiad z jakimś zespołem, do tego jeszcze sesje.- Nalałam wody do szklanki.
- A to ciekawe, my mamy jutro sesje i wywiad z jakąś modelką.- Zaśmiał się.
- No to wszystko jasne.- Upiłam łyk cieczy i postawiłam szklankę na stoliku.
- Mogę nagrać te ryby?- Powiedział z uśmiechem.
- A co jest w nich ciekawego? To są zwykłe rybki.- Loczek podniósł moja szklankę i upił łyk. Teraz to BYŁA moja szklanka.
- Ta jest fajna, pływa za palcem, popatrz!- Zaczęłam się z niego śmiać, wyglądał jak dziecko. Nagrał to i wrzucił na Twitter'a. Dostałam powiadomienie o jego wpisie.
- Tak bardzo ciekawi cię co robię?
Przeczytałam wpis: "Też chcę mieć tresowaną rybkę! @Natalie_Watson"
- Ja nawet o tym nie wiedziałam.- Oparłam się o szafkę, a chłopak podszedł do mnie. Pochylił się i pocałował, tym razem całkiem się temu oddałam. Z boku mrugnął flesz, a on się odsunął.
- Będę miał na pamiątkę.- Pokazał mi zdjęcie.
- Nie wstawisz tego!- Krzyknęłam.
- Teraz nie, dopiero jak będziemy razem. Kocham Cię, jeszcze nigdy nie czułem czegoś takiego, jak z tobą. Zrobię wszystko żebyś w końcu ze mną była.- Ponownie wpił się w moje usta. Wplotłam palce w jego włosy, a on trzymał moja twarz. Jestem od niego znacznie niższa. Mówi się, że modelki muszą mieć powyżej 170 cm, ale ja zasłynęłam właśnie z niskiego wzrostu. Zaczęło się od jednego zlecenia i podbiłam Wielką Brytanie, jako "Najniższa modelka w Londynie" Mam tylko 155cm wzrostu. Hazz zaczął się odsuwać, ale ja mu na to nie pozwoliłam.
- No weź, bo mnie połkniesz.- Zaśmiał się.- To znaczy, że mam szansę?- Kiwnęła twierdząco głową, a on zaczął pisać coś na telefonie. Dostałam kolejne powiadomienie z Twitter'a. Dodał to zdjęcie z podpisem "Nie zawiodę Cię Nat xx." Uśmiechnęłam się do chłopaka, a on to odwzajemnił.

----------------------------------------------------------------------------------

No i mamy! Nareszcie są razem! Czekam na komentarze i tak ja juz wspominałam, jeżeli macie jakies pytanie to smiało!

Mam podjarkę, bo urodziny Zayna!
Jak oni szybko dorastają ;_; Popłacze się!


1 komentarz:

  1. Woow ! Widze , że szykuje się coś z Harrym *.* To z Niallem też boskie ! Super ! Tak długo czekałam i się doczekałam ! :3 / Karla Horan ;3

    OdpowiedzUsuń